Jakiś czas temu wygrałam całkiem fajną patelnie Delimano Dry Cooker :) W sumie bardziej to rondel niż patela przynajmniej dla mnie a nagroda prezentuje się tak:
Rzadko kiedy coś wygrywam, tym bardziej niespodziewany prezent mnie ucieszył.
Ale do rzeczy. Przeszukałam internet, poczytałam załączoną książeczkę i okazało się, że można w tym cudzie upiec ciasto na zwykłej kuchence!! i w ten oto sposób powstał banalny murzynek (ciasto dla leniwych) upieczony w niebanalny sposób.
Ciasto dla opornych ;) za to przepyszne bo na patelni wychodzi bardziej wilgotne i bardziej czekoladowe niż takie samo pieczone w piekarniku.
Co będzie nam potrzebne:
1 kostka margaryny 250g
0,5 szklanki mleka
1,5 szklanki cukru
4 jajka
4 łyżki kakao
2 szklanki mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
Margarynę roztapiamy w rondlu, dodajemy do niej mleko, cukier i kakao. Wszystko dokładnie mieszamy. Rozdzielamy żółtka od białka. Białko ubijamy na sztywno. Żółtka dodajemy do roztopionej masy, łączymy wszystko z mąką i proszkiem do pieczenia. Powoli dodajemy ubitą pianę z białek. Powstaje masa którą wylewamy na patelnię/ formę do pieczenia. Jeśli ciasto pieczemy w piekarniku to w ok. 180 stopniach przez 50 minut. Z patelnią za każdym razem czas mi wychodził inny ale generalnie trzeba uważać i pilnować temperatury żeby nie było na zbyt mocnym ogniu. Ja mam płytę ceramiczną więc po próbach i błędach wiem, że 3 jest ok.
Efekt wyszedł taki:
I coś czego nie da się uzyskać przy zwykłym pieczeniu to pęcherzyki na wierzchu, które sprawiły, że ciasto miało naturalną polewę czekoladową ;)
Pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz